Oto komentarz Nergala: „Pierwsze próby za nami! Chciałem się podzielić tą radosną nowiną dosłownie po pierwszym spotkaniu zespołowym… ale chciałem dać nam trochę czasu, zobaczyć jak się potoczą sprawy. W rzeczywistości było dokładnie tak, jakbyśmy NIGDY sobie nie zrobili przerwy. Ta sama chemia, te same spojrzenia, te same odruchy każdego z nas… i ta sama „szydera” haha. Już na drugiej próbie zagraliśmy „Conquer All”, „Luficer”, „Ov Fire And The Void” czy „Antichristian Phenomenon” po prostu bezbłędnie! Ktoś nawet rzucił pytanie, czy my rzeczywiście nie widzieliśmy się cały rok? Bo wrażenie było dokładnie odwrotne. Największą niespodzianką dla mnie są nowe aranżacje utworów których nie graliśmy na koncertach NIGDY a które przygotowujemy na jesienny tour po Polsce i nie tylko. Nie chcę na razie zdradzać jakie to będą utwory, i chyba poczekamy z tym do momentu wyjścia na scenę, ok?”
„A z innych newsów, to zacząłem powoli dłubać w NOWYCH kawałkach. Tak, tak, tak… cały czas rodzą mi się w głowie nowe pomysły. Zbyt wcześnie by opisywać jak to brzmi ale jestem przekonany że to chyba najbardziej złowrogie dźwięki jakie grała kiedykolwiek moja gitara…”