Raper, który przebywa obecnie w Europie, zapowiedział czego można będzie się spodziewać po jego nowym krążku. Wygląda na to, że zainspirowały go europejskie nocne kluby – Zawitałem do jednego z nocnych lokali na after-party. Muzyka, którą tam grali miała bardzo podkręcone tempo, była mocno dance – zaobserwował. – Zapragnąłem stworzyć coś takiego. Postanowiłem jak najszybciej wejść do studia, a że podróżuje z całym zespołem, który towarzyszy mi w występach na żywo, wziąłem ich wszystkich ze sobą do studia. Nagraliśmy coś zupełnie innego niż dotychczas. Jestem tym totalnie zajarany. Powinniście spodziewać się niespodziewanego!
Poprzedni krążek rapera to „Before I Self Destruct” z zeszłego roku.
6 kwietnia artysta przyjedzie do Polski aby wystąpić na warszawskim Torwarze.