– Miałem okazję wyjaśnić sobie z nimi parę spraw. Wiem, że ludzi bardzo interesuje to, jak przebiegły te rozmowy. Mogą się zapytać Jaya-Z. Na ogół ludzkie zachowanie odbieram jako wyraz uczuć gromadzących się wewnątrz. Tylko na podstawie czyjejś postawy mogę ocenić, co ma na myśli. Nie potrafię zrozumieć motywacji, która kierowała tymi osobami – powiedział Fifty telewizji MTV.

– Był taki czas, gdy jednej nocy spotkałem się z Diddy`m, a w następną z Jay`em. Słowa Diddy`ego sprawiły, że spojrzałem na jego zachowanie z zupełnie innej perspektywy. Mówił mi: „Rozumiem twoją reakcję na to, co robiłem w tamtym czasie. Ale to nie było tak jak myślisz. Uderzyłeś mnie dziewięć razy. Rozumiem, dlaczego mnie atakowałeś. Ale ponieważ nie miałem okazji, by się z tobą spotkać, nie mogłeś zrozumieć mojego zachowania” – zdradził raper, po czym zakończył: – Parę spraw sobie wyjaśniliśmy.