Żugajki tak bardzo lubią swoją idolkę, że rzucają jej na scenę bardzo dziwne rzeczy

Kuriozalne wideo podbija sieć.


2024.07.01

opublikował:

Żugajki tak bardzo lubią swoją idolkę, że rzucają jej na scenę bardzo dziwne rzeczy

fot. mat. pras.

Choć Robert Lewandowski finalnie nie odpowiedział na pytanie o to, czy jest Żugajką, Julia Żugaj nie narzeka na brak publiczności. Słuchacze nie tylko wspierają wokalistkę, ale obdarowują ją też prezentami. Czasami bardzo dziwnymi.

Na łamach CGM niejednokrotnie poruszaliśmy problem rzucania przedmiotów na scenę. Trzeba jednak odróżnić latające butelki, którymi artyści dostają czasami w głowę (taki wypadek miał kiedyś na swoim koncercie Chivas) od będących formą prezentów pluszaków, które lądują pod nogami gwiazd. Nieoczekiwanie hitem sieci stało się nagranie z koncertu Julii, na którym słychać fankę drącą się w jej kierunku. Dziewczyna daje znać Żugaj, że rzuciła jej na scenę… pluszową parówkę.

Odwróć się! Parówka! Parówka tam leży! Ooodwróć się, bo parówka tam leży – krzyczy fanka.

– Rzuciłam Julce pluszaka parówkę z Biedry i krzyczałam do niej, żeby zauważyła – pisze zgodnie z prawdą słuchaczka.

Cała sprawa ma szczęśliwe zakończenie. Julia znalazła parówkę i pochwaliła się nią na TikToku. Mamy nadzieję, że to uspokoi dzielną fankę wokalistki.

Polecane