foto: mat. pras.
Barbara Kurdej-Szatan nie dostała się na koncert Eda Sheerana. Aktorka opublikowała film, w którym poinformowała, że zakupiła bilety na jednym z portali internetowych i nie weszła na imprezę. – OSZUŚCI !!!!!!!!! Podobno mnóstwo takich oszukanych osób jak my !!!!!!! (pisownia oryginalna) – napisała aktorka. Niedługo potem w opisie pojawiło się sprostowanie: – Aktualizacja : Organizator Charmmusic nie miał z tym nic wspólnego, przepraszam i wycofuję.
Bilety na obydwa warszawskie koncerty artysty były spersonalizowane i można było je zakupić tylko w oficjalnych źródłach podanych przez organizatora imprezy. Portal, na którym zakupiła wejściówki Kurdej-Szatan, do takich nie należał. Organizatorzy wielokrotnie informowali, że bilety spoza wymienionych przez nich źródeł nie będą honorowane. – Jedyną osobą, która zawiniła w tej sytuacji jest Pani, chcąca kupić bilety z nieoficjalnego źródła – grzmi jeden z komentarzy pod postem aktorki.
Bilety imienne funkcjonowały po to, żeby uniknąć sytuacji z windowaniem cen na rynku wtórnym. Kupujący może z nimi zrobić wszystko, nawet zmienić na nim dane, ale wiąże się to z dodatkową opłatą. Wynika to z konieczności poniesienia wszystkich kosztów takiej zmiany – zaangażowania pracowników i organizatora.
Dzisiaj odbędzie się drugi koncert Brytyjczyka. Oba koncerty wyprzedały się w kilkadziesiąt minut od uruchomienia sprzedaży wejściówek. Zdjęcia z wczorajszego koncertu można zobaczyć tutaj.
Ed Sheeran chwali polski zespół
To zawsze miły gest kiedy gwiazda wieczoru zaprasza swoich fanów na występ supportu. Otwierający oba koncerty Eda Sheerana muzycy BEMY dostali ogromne wyrazy wsparcia od rudowłosego Brytyjczyka przed dzisiejszym występem.
– Witam wszystkich w Polsce. Dziś wieczorem w Warszawie mam specjalnych gości otwierających mój koncert. Sprawdźcie BEMY nie tylko dlatego, że są świetni, ale również dlatego, że byli moimi współlokatorami, kiedy miałem 18 lat. Bądźcie wcześniej dziś i jutro, by ich zobaczyć – napisał na Instastory Sheeran.
– Mam kumpli, których mogę nazwać najlepszymi przyjaciółmi z Polski. Mieszkałem z nimi przez jakiś czas. Chłopaki z grupy BEMY. Mieszkałem z nimi przez jakieś dwa lata. Od tego czasu jesteśmy w stałym kontakcie. Są prawdziwymi świrami, ale ich kocham – mówił w ubiegłym roku w materiale zrealizowanym przez “Dzień Dobry TVN” Ed.
Jak Mattia i Elie Rosinscy wspominają wspólne mieszkanie z Brytyjczykiem? – Było czysto i pomarańczowo – śmiał się Mattia.
