fot. mat. pras.
W beefie Szpaka z White Widow Filipek jednoznacznie wsparł rapera z Morąga. Ten odwdzięczył się zaproszeniem byłego już gracza QueQuality na scenę finałowego koncertu Uzumaki Tour w Katowicach.
– Mocno się nim jaram, więc zanim wejdzie, zróbmy dla niego największy hałas. Jak będzie leciał swój numer, to wszystkie łapy jak najwyżej – mówił do widzów Szpaku.
Wiosną Filipek zapowiedział wspólny kawałek ze Szpakiem. Utworu nie ma do dziś i wygląda na to, że taki kawałek nie powstanie, przynajmniej na razie. Co poszło nie tak? Filipek odniósł się do tego tematu podczas instagramowego Q&A.
SPRAWDŹ TAKŻE: Oto dziesięć najbardziej dochodowych tras koncertowych 2024 roku
– Koniec końców ten feat nie dojdzie do skutku. Z mojej strony no hard feelings, ale to też trochę nauczka dla mnie, żeby informować ludzi tylko o skończonych/pewnych projektach – skwitował raper.