fot. mat. pras.
W pierwszej połowie czerwca opisywaliśmy incydent z udziałem Viki Gabor, do którego doszło w Warszawie. Wokalistka i jej ojciec zostali zaatakowani po tym jak ojciec wokalistki starł się z innym mężczyzną po nieporozumieniu na drodze.
– Ojciec Wiktorii został pobity, stracił przytomność, jest w szpitalu. Także Wiktoria przebywa w prywatnej klinice okulistycznej, trwają badania – komentował na gorąco Oskar Laskowski, menadżer artystki. – To był brutalny atak na niewinną 16-latkę, która nie prowadziła nawet samochodu. Jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem. Staramy się pomóc Wiktorii i jej tacie, aby szybko wrócili do zdrowia – dodał.
SPRAWDŹ TAKŻE: Skolim zaatakowany na koncercie. Artysta został uderzony w twarz, kiedy był na scenie
34-letni napastnik został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z artykułu 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Po trzech miesiącach zapadł wyrok nakazowy w tej sprawie.
– Sędzia Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy skazał oskarżonego na sześć miesięcy ograniczenia wolności, 20 godzin tygodniowo prac społecznych oraz zapłatę dwóch tysięcy złotych nawiązki – informuje TVN Warszawa.
To nie koniec sprawy, ponieważ strona skazana może zgłosić sprzeciw wobec wyroku nakazowego. Wówczas ruszy normalny proces.