fot. kadr z wideo
Na ostatniej prostej przed galą High League Macias i Josef Bratan zadbali o to, by podgrzać atmosferę wokół ich starcia. Panowie podchodzili dotychczas do swojego starcia na luzie, ale podczas dzisiejszej konferencji Macias rozkręcił konflikt na linii on – bracia Simao. Reprezentant White Widow i Josef zaczęli się wyzywać i byli gotowi się pobić, ale rozdzieliła ich ochrona. Niespecjalnie ostudziło to klimat, zawodnicy nadal się wyzywali, aż w pewnym momencie na scenie niespodziewanie pojawił się Alberto. Brat Josefa podszedł do Maciasa i uderzył go. Ochrona zareagowała dopiero po chwili, odciągając panów od siebie.
– Chcesz poczuć czarny smak wakacji dz***o? Będziesz załadowany w d***ko. Przyjdę k***o po ciebie. Nie grasz z byle kim. Jesteś dla mnie dz***ą. Będziesz r***any czarną pałą – odgrażał się Alberto.
Ochrona poprosiła reprezentanta GM2L, by usiadł na miejsce. Macias zaczął pokazywać w jego kierunku środkowy palec, więc Alberto szybko wrócił, wszedł na stół i ponownie rzucił się na zawodnika White Widow. Na scenie niemal natychmiast pojawili się inni reprezentanci White Widow i przez moment zanosiło się na regularną bójkę, ale ochroniarze zdołali opanować sytuację.
Malik, który początkowo mówił, że cieszy go ten konflikt, bo wreszcie coś dzieje się wokół walki i dzięki temu sam z przyjemnością ją obejrzy, postanowił ostudzić nieco zaangażowanych w bijatykę. – Jedna ogromna prośba do obu panów. Zostawcie to między sobą. Nie wpuszczajcie swoich kolegów, bo to eskaluje do stopnia, że to jest niepotrzebne – zaapelował szef High League.