Wideo: Paweł Kukiz – „Doky zhyvut` ludy (Póki żyją ludzie)”

Paweł Kukiz nadaje z Majdanu.


2014.03.10

opublikował:

Wideo: Paweł Kukiz – „Doky zhyvut` ludy (Póki żyją ludzie)”

Pieśń „zagrała mi w głowie”, gdy byłem trzeci raz na Majdanie – mówi Paweł Kukiz. Razem z zastępcą Szefa Sztabu Samoobrony poszedłem do „bufornej zony”, pod Czarną Barykadę, gdzie była odprawiana msza za 94 zamordowanych, przy 94 Krzyżach. Duchowni modlili się, a berkut zagłuszał mszę. Z ich głośników dudniło „Vstavai strana ogromnaja”…To wszystko na raz – pobojowisko, berkut, duchowni, dźwięki było ogromnie wstrząsające. Wtedy w głowie pojawiła się pieśń. Parę dni później wyjechałem do Nowego Jorku na koncerty. Tam – w studio, gdzie nagrywał m.in. Prince i The Ramones – nagrałem tę pieśń.

Na Majdanie byłem kilkakrotnie od 19 stycznia, kiedy to przyjechaliśmy zagrać koncert dla Majdanowców. Koncert się nie odbył, bo rozpoczęły się bitwy na ul. Hruszewskiego więc zdecydowałem, ze śpiewanie piosenek w sytuacji gdy tuż obok pałowani są ludzie jest niedopuszczalne. Potem byłem jeszcze chyba trzy razy. W międzyczasie byłem też w Rawie Ruskiej, dokąd przemyciłem 50 kamizelek kuloodpornych, które kupiłem za własne pieniądze.

Trochę się bałem, bo za przemyt kamizelek groziło więzienie, (ukraińska ustawa o broni) ale udało się. Zrobiliśmy to z Piotrem Ferencem z Gazety Polskiej, przy pomocy Ukraińców. Zwykłych ludzi. W Rawie odebrała kamizelki Samoobrona Majdanu i zawiozła do Kijowa. Potem moi przyjaciele ze Stowarzyszenia Pokolenie (www.pokolenie.org.pl) – Jacek Piwowarczuk i Przemek Miśkiewicz przewieźli następne 60 kamizelek. A potem poszły kolejne. Wiem od Andrieja, zastępcy szefa Sztabu Samoobrony Majdanu, że w ten sposób ocaliliśmy wielu ludzi. Piosenka to właściwie zwieńczenie pierwszego etapu walki o Wolną Ukrainę. Niejako uzupełnienie normalnej pomocy – leków, pieniędzy, ubrań, które dostarczaliśmy na Majdan. Ja grałem pierwszy raz na Majdanie 10 lat temu – na Pomarańczowej Rewolucji. Przez te 10 lat kilkadziesiąt razy byłem na Ukrainie. Kocham Ukrainę i wiem, że trzeba robić wszystko, by stała się „samostiejna”. Piłsudski powiedział kiedyś: „Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy. Nie ma wolnej Ukrainy bez wolnej Polski”. W tych słowach zawarta jest wielka filozofia – jeśli duchem nasze narody będą razem, zachowując swą państwową odrębność, to staniemy się przedmiotem polityki światowej, a nie jej podmiotem. Jeśli będziemy braćmi, żyjącymi osobno, w swoich domach ale kochającymi się i szanującymi, to wówczas nie będzie łatwo nas rozgrywać przez Wschód i Zachód – powiedział Paweł Kukiz.

Polecane