fot. mat. pras.
White 2115 odłosił niedawno, że nawiązał współpracę z polskim oddziałem Sony Music. Artysta wydaje teraz muzykę pod własnym szyldem, ale przy wsparciu fonograficznego giganta. Dla fanów sporym zaskoczeniem było, że Łajcior nie kontynuuje kariery pod szyldem labelu 2115, ale sam artysta wyjaśnił, że zależało mu na tym, by pójść „na swoje”. Podobnego argumentu White używa, tłumacząc powody swojego rozstania z SBM Labelem.
– Po pierwsze – chciałem robić coś swojego. Po drugie – skończył się kontrakt. Kiedyś trzeba przejść na swoje. Każdy ma swój czas. Ja chciałem w końcu mieć swój czas – wyjaśnił White.
W tym przypadku powodów było jednak więcej. Artysta nie ukrywa, że niekoniecznie odpowiada mu kierunek, w jakim poszedł label Solara i Białasa.
– Małolaci, którzy tam teraz wydają, to też już jest nie do końca moja bajka. Skład, w którym ja się tam czułem dobrze, to był Borys, Mata, Janek-rapowanie, Beteo, wiadomo – Białas. To sąludzie, którzy są moim kręgiem. Nie ma ich, to dla mnie miejsca też już tam nie było – skwitował Łajcior.