Foto: Katarzyna Rainka
Pamiętana z przeboju Papaya wokalistka Urszula Dudziak pożegnała swojego pierwszego męża, legendę jazzu Michała Urbaniaka. Para miała dwie córki: Kasię i Mikę, z których ta druga kontynuuje muzyczne dziedzictwo rodziców.
Poruszające słowa Urszuli Dudziak
Na swoim profilu w mediach społecznościowych Urszula Dudziak podzieliła się wspomnieniami o zmarłym mężu:
„Odszedł Michał, mój były mąż, mój wielki przyjaciel, ojciec Kasi i Miki, obecny mąż Doroty. Michał jest zakodowany w każdej komórce mojego ciała, a RAZEM było słowem, które nas łączyło przez wiele, wiele lat. Będę mu wdzięczna na zawsze, że był częścią mojego życia i tak pięknie kreował naszą wspólną przyszłość, a świat obdarzył muzyką, która zostanie z nami na zawsze.”
Mika Urbaniak poszła w ślady rodziców, wydając cztery płyty, a jej debiut Closer z 2009 roku przyniósł Fryderyka.
Kim był Michał Urbaniak?
Michał Urbaniak był wybitnym saksofonistą, skrzypkiem jazzowym, kompozytorem i aranżerem. Urodził się 22 stycznia 1943 roku w Warszawie, a dorastał w Łodzi, z którą był silnie związany (otrzymał honorowe obywatelstwo miasta). Występował m.in. w zespołach Andrzeja Trzaskowskiego, Krzysztofa Komedy i Milesa Davisa, którego wspierał na legendarnym albumie Tutu z 1985 roku.
W autobiografii Ja, Urbanator przyznał:
„O tym, że zagram kiedyś na skrzypcach z Davisem, nawet mi się nie śniło.”
W swojej karierze współpracował z największymi gwiazdami jazzu, m.in. Chickiem Coreą, Elvinem Jonesem i zespołem Weather Report. Od września 1973 r. mieszkał w Nowym Jorku.