fot. Matthew Ansley, @andleycreative / unsplash.com
W czerwcu ubiegłego roku pisaliśmy o zamordowanym szwedzkim raperze C.Gambino. Artysta zginął wskutek ran postrzałowych. Rapera znaleziono we wtorek późnym wieczorem na parkingu przy centrum handlowym w dzielnicy Göteborga Hisingen. Twórca został przewieziony do szpitala, w którym zmarł.
Karar Ramadan, bo tak naprawdę nazywał się C.Gambino nie tylko rapował o przestępczości, ale sam był również powiązany z gangiem narkotykowym. Artysta występował w charakterystycznej czarnej masce. Na scenie był stosunkowo krótko. Debiutował w 2019 r., singlem „Rebel”, niedługo przed śmiercią odebrał nagrodę szwedzkiego przemysłu muzycznego dla najlepszego rapera roku.
Jeden z napastników skazany na dożywocie
Broń, z której strzelano do C.Gambino nigdy nie została odnaleziona, natomiast samochód, którym poruszali się sprawcy, został spalony. Trzej mężczyźni, którzy usłyszeli w tej sprawie zarzuty, zostało skazanych przez szwedzki sąd. 22-latek spędzi za kratami resztę życia, jego młodsi towarzysze – 21-latek – 20-latek, odpowiednio 15,5 oraz 12,5 roku.
Sąd argumentował decyzję opinią, że atak był zaplanowaną akcją, której celem była egzekucja. Analiza dowodów, w tym nagrań, nie pozwoliła jednoznacznie stwierdzić, który z napastników oddał śmiertelne strzały.