fot. P. Tarasewicz
28 lipca na rynku pojawi się nowy album Travisa Scotta zatytułowany „Utopia”. Tego samego dnia artysta miał dać wyjątkowe listetning party pod piramidami w Gizie. Bilety na to wydarzenie wyprzedały się w kwadrans i zapowiadała się prawdziwa muzyczna uczta. Niestety, wygląda na to, że impreza się nie odbędzie. Powód? Protest stowarzyszenia egipskich muzyków, którzy godzą się, by w tym miejscu odbywały się jedynie imprezy, które nie podważają tradycji narodu egipskiego.
W ostatnich latach pod piramidami koncertowali m.in. Red Hot Chili Peppers czy Maroon 5. Wówczas nikomu nic nie przeszkadzało.
Co w zaistniałej sytuacji zrobi Travis? Impreza w Gizie miała być ważnym elementem promocji jego albumu. Czy w zaistniałej sytuacji raper zdecyduje się przesunąć premierę?