fot. P. Tarasewicz
Z końcem 2018 roku Ralph Kaminski pożegnał się z „Morzem”. Ten rok przyniesie jego nowy album, ponadto artysta wróci także w drugim sezonie współprowadzonego z Arturem Rawiczem podcastu Dwa Światy. Zanim jednak przyjdzie czas na nowości, powspominajmy z Ralphem bardzo dobry dla muzyki 2018. Poprosiliśmy artystę o wskazanie pięciu ulubionych ubiegłorocznych płyt oraz o krótkie uzasadnienie wyboru. Zobaczcie, które wydawnictwa znalazły się na liście Ralpha.
Dawid Podsiadło – Małomiasteczkowy
Gdyby polska muzyka pop pod względem kompozycji, aranżacji oraz produkcji była na takim poziomie jak na tym albumie, świat byłby piękniejszy.
MGMT Little Dark Age
Po dwóch eksperymentalnych płytach MGMT powrócili ze swoim czwartym albumem, na którym znajdziemy genialne piosenki z magią, która przypomina ich siłę z czasów debiutanckiej płyty.
Arctic Monkeys – Tranquility Base Hotel & Casino
Album pełen artyzmu, genialnych kompozycji oraz aranżacji. Zaskoczenie i pójście w nową stronę dzięki któremu stałem ich fanem.
Trole Sivan – Bloom
Fantastyczny album prezentujący nową jakość, kierunek oraz odwagę w światowej muzyce pop.
Raj – The Dumplings
Pochodzący ze śląska duet (już nie dzieciaków) zachwyca dojrzałością i genialną elektroniką, która powala swoją mocą. Moje ulubione piosenki na tym albumie to „Przykro mi” oraz „Raj”. Brawo.