28.03.1994 – W ostatnich dniach marca 1994 roku na rynek trafił album „The Division Bell”, ostatnie studyjne dzieło Pink Floyd. Tytułowy Division Bell to dzwon wzywający do głosowania w Izbie Gmin, który ma symbolizować wejście w dorosłość. Pomysłodawcą nazwania płyty właśnie w ten sposób był nieżyjący już brytyjski pisarz Douglas Adams, autor m.in. „Autostopem przez galaktykę”. Część partii na płytę zespół zarejestrował w prywatnym studiu Davida Gilmoura, zbudowanym na barce Astoria.
28.03.1995 – Dokładnie 18 lat temu miała miejsce premiera albumu pt. „King for a Day… Fool for a Lifetime” zespołu Faith No More. Piąty studyjny krążek grupy był pierwszym i zarazem ostatnim nagranym z Trey`em Spurancem jako gitarzystą, który to był następcą Jima Martina. Choć płyta nie radziła sobie zbyt dobrze pod względem komercyjnym, bez wątpienia ma kilka naprawdę mocnych artystycznych walorów, w postaci m.in. takich perełek jak „Evidence” czy „Gentle Art of Making Enemies”. Warto też wspomnieć, że podczas ubiegłorocznego zespołu Faith No More na poznańskiej Malcie, Mike Patton wplótł w tekst „Evidence” kilka wersów w języku polskim.
28.03.2005 – Wydana 8 lat temu płyta “Deadwing” była dla Porcupine Tree kolejnym krokiem w rozwoju. Choć część fanów, którzy pokochali grupę dekadę wcześniej utyskiwała na coraz cięższe gitary (choć akurat prezentowany poniżej, singlowy „Lazarus” tego nie oddaje), zespół niestrudzenie parł przed siebie gromadząc coraz większe rzesze nowych fanów. Trasa promująca „Deadwing” oznaczała dla zespołu Stevena Wilsona występy w znacznie większych miejscach niż wcześniej. Już 3 tygodnie po premierze płyty polscy fani mieli możliwość sprawdzenia nowego materiału na żywo. Zespół wystąpił 15 kwietnia w krakowskiej hali Wisły.
