fot. fb.com/mestentyp
Po tym jak Ten Typ Mes ogłosił, że nie jest już związany z Alkopoligamią i szuka nowego wydawcy, dość niespodziewanie odezwał się do niego Malik Montana. A właściwie nie tyle bezpośrednio do Mesa, co zaoferował w mediach społecznościowych, że on i jego GM2L mogą Mesowi pomóc. Autor „Kandydatów na szaleńców” zaproponował, by rozpocząć od bigosu (nawiązanie do tradycji świątecznych zdjęć Malika), a „potem się zobaczy”.
Finalnie panowie się spotkali, czego dowodem jest zdjęcie opublikowane przez Mesa na Facebooku. Bigosu na nim nie ma, ale jest karafka z wodą, więc być może panowie przeszli już do konkretów i możemy się spodziewać, że się dogadają.
– Szklanka do połowy. – napisał tajemniczo Mes. Czy były lider Alkopoligamii zasili szeregi GM2L? To może być bardzo ciekawy rok na polskiej scenie.