Szef Spotify w kuriozalny sposób broni stawek wypłacanych artystom za odtworzenia

Według Daniela Eka artyści sami są sobie winni, bo powinni nagrywać i wydawać znacznie częściej.


2020.08.02

opublikował:

Szef Spotify w kuriozalny sposób broni stawek wypłacanych artystom za odtworzenia

foto: mat. pras.

Model ekonomiczny Spotify od lat budzi kontrowersje. Muzycy i autorzy utworów nieustannie go krytykują, narzekając na niskie stawki wypłacane im za odtworzenia, a także premiowanie największych poprzez umieszczanie ich utworów na playlistach i w innych akcjach promocyjnych. CEO platformy Daniel Ek, odpowiada artystom, że zamiast narzekać, powinni wziąć się do pracy i częściej publikować nową muzykę.

W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla Ally Music Ek sugeruje, że jego serwis jest demonizowany i że media nagłaśniają narzekania części artystów, a przecież nie wszyscy mają powody do narzekań. Szef Spotify zdradza także, że o ile oficjalnie artyści tego nie mówią, to w prywatnych rozmowach z nim mieli niejednokrotnie przyznawać, że są zadowoleni ze stawek.

Z danych jednoznacznie wynika, że każdego roku zwiększa się liczba osób, które mogą żyć ze streamingu – zauważa Ek. Według szefa platformy problemem artystów jest to, że zbyt rzadko nagrywają i wypuszczają nowe rzeczy. Gdyby publikowali nagrania taśmowo, wtedy ich sytuacja finansowa byłaby znacznie lepsza.

Sprawdź też: Użytkownicy Spotify coraz częściej wracają do kultowych piosenek

Często popełnia się błąd w narracji, co łączy się z faktem, iż niektórzy artyści, którzy radzili sobie dobrze w przeszłości, niekoniecznie muszą dobrze radzić sobie teraz i w przyszłości. Nie można nagrywać muzyki co trzy-cztery lata i uważać, że to wystarczy. Dziś wygrywają ci artyści, którzy wiedzą, że chodzi o to, by stale utrzymać uwagę swoich słuchaczy. Ci, którzy nie radzą sobie w streamingu to głównie ci, którzy chcieliby wydawać muzykę w taki sposób, w jaki robiło się to kiedyś – ocenił Daniel Ek.

Reakcje muzyków na wywiad Eka są w większości negatywne. Dla przykładu Zola Jesus nie ma wątpliwości, że Daniel Ek nigdy niczego nie stworzył i nie rozumie, jak wygląda profesja artysty, Mike Mills z R.E.M. wścieka się, że muzykę porównuje się do produktu, a David Crosby nazywa szefa Spotify „ohydnym, chciwym gówniarzem”.

Polecane

Share This