foto: mat. pras.
Osoby przebywające na planie klipu Kanyego Westa, 6ix9ine’a i Nicki Minaj przeżyły chwile grozy. W czwartkowy wieczór w Beverly Hills, gdzie kręcono teledysk w pobliżu ekipy rozległy się strzały. Kanye i Takeshi byli już na planie, Nicki miała dotrzeć na niego dopiero w nocy.
Policja przybyła na plan teledysku po tym, jak zawiadomiono ją, że strzały rozległy się ok. 22:25. Według TMZ.com Kanye natychmiast po ich usłyszeniu opuścił plan klipu.
Służby próbują ustalić, co było powodem strzelaniny. Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała już w tym roku miejsce na planie klipu, który 6ix9ine kręcił z 50 Centem.
Według oficjalnych informacji nikt nie ucierpiał.