– Mamy tu takie materiały wideo, których nikt nigdy nie widział; ujęcia, gdzie Michael kręci samego siebie, różnego rodzaju behind-the-scenes – powiedział Lee w rozmowie z Billboard.com. – Nagrał 60 wersji demo na album „Bad”, a ostatecznie przeszło zaledwie 11. Mamy więc także trochę muzyki do odsłuchania.
Zdaniem Lee dokument, ukazujący bardziej osobistą stronę Jacksona, powinien przypaść do gustu nie tylko najwierniejszym fanom zmarłego Króla Popu. – Nie musisz być jego wielbicielem, by czerpać przyjemność z tego filmu – powiedział.
Podczas prac nad obrazem twórcy przeprowadzili szereg wywiadów z uznanymi postaciami świata muzyki, m.in. z Kanye Westem, Mariah Carey, L.A. Reidem i Sheryl Crow, która występowała w chórze podczas trasy promującej „Bad”.
Premiera filmu odbędzie się jeszcze w tym roku.
Przypomnijmy, że 18 września do sprzedaży trafi reedycja „Bad” z dodatkowymi utworami i płytą DVD.