fot. P. Tarasewicz
Wczoraj w sieci pojawił się nowy kawałek Rycha i Magiery zatytułowany „Michael Buffer”. „To Michael Buffer, właśnie tak, jestem w gazie, k***a, cały czas” – nawija w nim Peja. Poznański weteran ma na scenie zarówno sojuszników jak i przeciwników, ale nikt nie kwestionuje zarówno jego wkładu w polski rap jak i wiedzy na temat tego gatunku. W niedawnym wywiadzie dla Noizz.pl o podejściu Rycha do hip-hopu oraz o swoich relacjach z Peją wypowiedział się Sokół.
Sprawdź też: Sokół: „Gratuluję Rysiek, masz mega oddanych fanów”
– Dla mnie przykładem gościa oddanego hip-hopowi na zawsze i od zawsze jest Rychu Peja. I to nie jest nic złego, mówię to z szacunkiem. Ten gość jest chodzącą encyklopedią, jeśli chodzi o hip-hop. Ja znam może 1/3 tego, co on. Mieliśmy różne okresy, raz się kłóciliśmy, raz lubiliśmy, teraz mamy dobry flow. Dla niego hip-hop jest pasją. Czy hip-hop jest moją pasją? Nie wiem. Na pewno jest ogromną zajawką, ale czy pasją? To może być za duże słowo – powiedział Sokół.
„Michael Buffer” to drugi singiel zapowiadający planowany na 17 września „Black Album”. Wydawnictwo jest już dostępne w preorderze.