Raperzy mają różne sposoby promowania swojej twórczości. Jedni wykupują reklamy w mediach społecznościowych, inni podpisują kontrakty z federacjami freakowymi, jeszcze inni zaczynają niepostrzeżenie strzelać do innych w mediach społecznościowych, szukając na szybko jakiegoś konfliktu, który mógłby ich wypromować. Sobota podszedł do tematu inaczej, ale trudno chwalić go za rozwiązanie, na które postawił.
W piątek w sieci pojawił się nowy utwór nagrany przez rapera wspólnie z Arthurem Samuelem. „Palcem po wodzie” to trzecia zapowiedź zapowiadanej od wielu miesięcy EP-ki „MiZłośc”. 34 tys. wyświetleń na YouTubie w pięć dni to wynik, który nie satysfakcjonuje Soboty, dlatego raper postanowił podkręcić ten wynik w niecodzienny sposób. Raper odnalazł w mediach społecznościowych screen wypowiedzi jednego z internautów, poszukiwał w sieci „nudesów” bambi.
– NIE życzę sobie więcej takich komentarzy z Barbi, ale jak by ktoś pytał, to łapcie link – napisał na fanpage’u Sobota, dołączając tajemniczy, przepuszczony przez skracarkę link. W jednym z komentarzy raper uspokaja, że to nie wirus i faktycznie – po kliknięciu nie dzieje się nic złego, trafiamy za to na YouTube, gdzie możemy zobaczyć jego klip. Pod postem jest jeszcze jeden komentarz, w którym Sobuś przyznaje, że nie miał na myśli Barbi tylko Bambi.