fot. mat. pras.
Życzliwi powiedzą, że to przebudzenie sumień czarnoskórych wykonawców. Złośliwi, że moda. Fakt faktem – w Stanach niemalże każdy reprezentant hip-hopu i soulu czuje się w obowiązku zabrać głos w sprawie przemocy policji względem Afroamerykanów. Od Jaya Z, przez Nasa i T.I.’a, po siostry Knowles. Teraz do tego grona dołączył Snoop Dogg.
W sieci pojawiła się zapowiedź nowego nagrania rapera. Jak można wywnioskować z opublikowanego fragmentu, kawałek będzie dotykał wątków rasowych. Co ciekawe, bit oparty jest na tegorocznym samplu ze wspólnego utworu jazzowego zespołu BadBadNotGood i producenta Kaytranady „Lavender”.
Zaskoczeni? Rzeczywiście, Snoop nie jest raperem, który kojarzy się ze społecznymi protest songami. Warto jednak pamiętać, że w lipcu artysta razem z The Game’em wziął udział w konferencji zorganizowanej wspólnie z policją z Los Angeles. Podczas spotkania wystosowano apel o pokój między czarnoskórymi i białymi obywatelami USA. Tydzień później raperzy zaaranżowali „szczyt gangów” , by przedyskutować ewentualną współpracę między skonfliktowanymi stronami.