fot. Wojtek Koziara
Na instagramowym story Smolasty podzielił się z fanami przemyśleniami na temat swojej popowej przygody z muzyką:
– Mam takie przemyślenie. Odkąd zacząłem znów robić bardziej jakościową muzykę, to czuję się lżejszy i mam o wiele mniej konfliktów wewnętrznych. Generalnie prawda i nawijanie o tym co realnie mnie męczy sprawia, że jestem wolny. Pod koniec popowego okresu bardzo mnie męczyło rozszczepienie pomiędzy cukierkowością wizerunku, a tym co się działo w moim realnym życiu. Byłem można powiedzieć niewolnikiem paru przebojów. Teraz z wielką przyjemnością buduje mi się nowego Smołę opartego na przejściach i emocjach. Czuje się trochę ja na początku, gdy zaczynałem. Nowi fani, nowa kula śnieżna, która powoli nabiera rozpędu – napisał na swoim insta story Smolasty.
SPRAWDŹ TAKŻE: Smolasty o terapii i spinach z innym artystami
Raper sam sobie urządził „post a picture of”?
Opublikowany przez cgm Piątek, 1 stycznia 2021