fot. mat. pras.
Wygląda na to, że Nicki Minaj i jej mąż Kenneth Perry nie są mile widziani w Hidden Hills. W pełnej gwiazd okolicy napisano petycję w sprawie usunięcia ich z okolicy.
Autorką podpisanej przez setki petycji jest niejaka Beverly Barden, co budzi podejrzenia mediów, sugerujących, że mogą za nią stać fani Cardi B, być może nawet sama raperka (która nie mieszka w tej okolicy). Nie brak sugestii, że Beverly Barden nie istnieje, a samo nazwisko jest grą słów bazującą na Bardi Gangu, nazwie stosowanej wobec fanów Cardi.
Bez względu na to, kto stworzył petycję, faktem jest, że podpisało się pod nią kilkaset osób, które mają zastrzeżenia nie tyle do samej Nicki, co do jej męża. Kenneth Perry jest prawomocnie skazanym przestępcą seksualnym, więc uważają go za niebezpiecznego.