Płyta powstawała na przestrzeni kilku lat. Prace ruszyły już w 2011 roku. Trzy lata temu wpadłem na pomysł, by zrobić album. Nie wiedziałem, w jakiej stylistyce chciałbym go nagrać. Jedyne co mi do głowy przychodziło, to chęć zrobienia albumu z raperami. Po prostu – tłumaczy Rozbójnik Alibaba. Dlaczego prace trwały tak długo? Większość zaproszonych gości ma swoje projekty, koncerty i sami nagrywają swoje albumy. Ja też nie wiedziałem tak naprawdę, co chcę zrobić i nawet jeśli miałem już nagrane wokale, to zanim powstał gotowy utwór, zajmowało mi to sporo czasu. Kawałek z Onarem powstawał prawie rok, a kawałek z Bezczelem dwa lata. Większość artystów nagrywała wokale pod loopy, a nie pod gotowe zaaranżowane bity, stąd moje wcześniejsze posiadanie a capelli.
Skoro pojawił się już przykład utworu „Dożylnie” z udziałem Onara: Pomyślałem sobie, że fajnie by było zaprosić Jana Borysewicza, lidera grupy Lady Pank. Jankowi projekt się spodobał i dograł się do kawałka z Onarem, następnie udało nam się zrobić wspólnie kolejne nagrania. To już nie jest tylko mój projekt, ale nasz wspólny, co jest dla mnie wielkim zaszczytem– opowiada producent.
Na dwupłytowym albumie znajduje się 25 nagrań, w zróżnicowanych brzmieniach. Kawałki z gościnnym udziałem Palucha, Dioxa i Bonsona to typowa elektronika, są też utwory stricte gitarowe, gdzie udzielają się Bas Tajpan czy Sobota, reszta nagrań to kompletna mieszanka wyżej wymienionych gatunków – charakteryzuje „Bal maturalny” Rozbójnik Alibaba. Pierwszym artystą, który nagrał swoje wersy na ten projekt, był Hudy HZD. Album zamknął Rychu Peja. Łącznie na płycie pojawi się 36 gości. Oprócz tych, których ksywki i nazwiska padają powyżej, będą to także m.in. Krzysztof Cugowski z Budki Suflera, VNM, Wilku WDZ, Pono czy Borixon. Płyta ukaże się jeszcze w tym roku.