Przypomnijmy, że Gill wyprodukował debiutancki krążek Red Hot Chilli Peppers z 1984 roku. – To legendarna płyta. Jeden z członków zrobił kupę na pudełko od pizzy i postawił ją na mikserze – a byliśmy wtedy w samym środku miksowania! Inżynier dźwięku dosłownie uciekł ze studia, krzycząc na całe gardło. Więcej go już tam nie widziałem – wspomina Gill.
Red Hot Chili Peppers pracują obecnie nad nowym albumem. Z kolei Gang Of Four wydali właśnie swoją kolejną płytę, „Content”.