fot. zrzutka.pl
W nocy z czwartku na piątek w wyniku pożaru spłonął bydgoski klub Fabryka Lloyda. Lokal od kilku lat był areną licznych koncertów, w najbliższych tygodniach mieli w nim wystąpić m.in. Bracia Figo Fagot, Spięty, bracia Kacperczyk, Dawid Kwiatkowski czy PRO8L3M. Właściciele poinformowali o dramatycznym wydarzeniu dzień później, ogłaszając jednocześnie utworzenie zbiórki, która ma na celu pomóc w odbudowie klubu.
– Z dnia 25 na 26 stycznia nasz obiekt zajął ogromny pożar. Informujemy, że w pożarze nikt nie ucierpiał. Sytuacja jest już opanowana – zapewniają.
W serwisie Zrzutka.pl ruszyła zbiórka, którą możecie wesprzeć po przejściu na tę stronę. Jej celem jest uzbieranie miliona złotych. Póki co udało się osiągnąć 5% tej kwoty. Przeczytajcie wiadomość od właścicieli:
Wczoraj byliśmy na nogach ponad 20 godzin, nie starczyło nam sił wieczorem na napisanie posta. Ciężko powstrzymać emocje, ale chcemy komunikować się z Wami.
Do teraz nie możemy uwierzyć co wydarzyło się wczorajszej nocy… to wielka strata, wiele wspomnień, wspólne chwile. Wszyscy jesteśmy rozbici. Kto bywał w Fabryce ten wie, że to było coś więcej niż sam obiekt. Piszecie, podnosicie nas na duchu, oferujecie pomoc. Widzimy to i jest to dla nas ważne. Raz jeszcze dziękujemy za każde dobre słowo.
Przez ostatnie lata zbudowaliśmy zgrany zespół, niektórzy są z nami od samego początku. Nie poddajemy się. Pracujemy nad tym aby zrealizować zaplanowane wydarzenia. Najbliższe koncerty i potańcówki zrealizujemy w lokalach zastępczych. Koncerty plenerowe chcemy przeprowadzić bez zmian na terenie obok hali. Potwierdzone informacje będziemy publikować najszybciej jak to możliwe. Robimy co w naszej mocy. Docenimy, jeżeli zachowacie bilety.
Z najbliższych planów, dzisiejszy ENERGYWAVE odbędzie się w BCTW na ul. Gdańskiej 187. Bilety i rezerwacje lóż zachowują ważność. Działamy, aby mimo krótkiego czasu, jak najlepiej przygotować obiekt. Na miejscu będzie cała nasza załoga.
To było trudne, aby patrzeć jak dobytek tworzony z sercem płonie. Ogromny stres i żal. Renowacja obiektu zajęła 5 lat pracy, następnie działaliśmy prawie 4. Nad wyjaśnieniem okoliczności współpracujemy z właściwymi służbami. Czytając pojedyncze wpisy o teoriach spiskowych, przykro nam to czytać. Ich autorzy muszą nas nie znać albo nie bywali w Lloydzie. Nie jesteśmy w kontakcie z żadnym deweloperem, czas nas obroni.
Osoby kwestionujące zbiórkę – nie zakładaliśmy jej w trakcie pożaru. Zrobiła to dobra osoba, jedna z organizatorek Festiwalu Podróżnicy. Zbiórka jest dobrowolna. Dostaliśmy wiele zapytań w tej sprawie, dlatego opublikowaliśmy ją. Odbudowa hali to duża inwestycja, znacznie przekraczająca zbieraną kwotę. Główna sala została spalona. Skupiamy się obecnie na utrzymaniu bieżącej działalności. Dodatkowe wsparcie pozwoli nam ruszyć do przodu, pokryć nieprzewidziane wydatki, uporządkować budynek, rozpocząć prace nad projektem odbudowy. Dla zbiórek powyżej 20 tys. PLN, wypłata środków jest zablokowana do czasu przedstawienia odpowiedniej dokumentacji. To dodatkowe zabezpieczenie portalu. Nie ma możliwości wypłacić zbiórki i ulotnić się.
Ubezpieczenie to skomplikowana procedura i odległa perspektywa. Służby muszą zakończyć swoje działania, potem czekają nas prawdopodobnie długie rozmowy z ubezpieczycielem. Ucinając plotki, kwota z ubezpieczenia nie będzie wyższa niż koszt odbudowy. Naszym celem nie jest dorobić się i zniknąć, zależy nam na powrocie. Jednak nie możemy liczyć tylko na ubezpieczenie i czekać. Zaczęliśmy działać. Analizujemy różne scenariusze odbudowy. Potrzebujemy czasu na konkretne deklaracje, ale nie pozostawimy Was bez informacji co dalej. Powrót uda się, jeżeli połączymy siły.
I na koniec tak po ludzku, jesteśmy wzruszeni jak wiele dobra otrzymaliśmy w ostatnich godzinach. Załoga, przedstawiciele miasta, artyści, realizatorzy, technicy, podwykonawcy, partnerzy, mieszkańcy. Głosy wsparcia płyną z całej Polski – dziękujemy.