fot. YouTube
Monster wraca – tak przynajmniej wynika z dzisiejszej deklaracji Popka. Niestety, nie jest to zapowiedź „Monstera 3”, o którym słyszeliśmy już kilkanaście miesięcy temu, ale do dziś się nie doczekaliśmy.
Odkąd Popek został twarzą Gromdy, czekaliśmy na wieści o jego planach powrotu do walki. Wygląda na to, że ten moment nadszedł i z nowego materiału promocyjnego federacji dowiadujemy się, że twórca przygotowuje się do kolejnego pojedynku. – Muszę obudzić w sobie Monstera i wrócić do korzeni, bo wiem, że ten sk***yn smacznie tam sobie śpi – mówi o motywacji do walki Popek.
Kiedy zobaczymy jego kolejny pojedynek, tego na razie nie wiadomo. Póki co Popek zaprasza do oglądania czternastej gali Gromdy, która odbędzie się już w najbliższy piątek.