fot. P. Tarasewicz
Po tym jak incydent zoofilski Popka wyszedł na jaw, twórca niby szybko przeprosił, ale trudno było uniknąć wrażenia, że nie bardzo zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Po tym jak niemal natychmiast wylała się na niego fala krytyki, a często także hejtu, artysta wycofał się z mediów społecznościowych. Później dowiedzieliśmy się, że Popek próbował odebrać sobie życie i trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie – jak poinformowała matka jego partnerka Katarzyna Chalecka – „walczy z ciężką chorobą alkoholową i uzależnieniem od innych używek”.
Teraz po niemal miesięcznej ciszy na facebookowym profilu Popka pojawił się krótki wpis. – Walka trwa nawet jak przegrywam. Trzymajcie za mnie kciuki. Przepraszam wszystkich których zawiodłem – czytamy w poście, do którego dołączono klip do „Wodospadów”. Czy artysta napisał te słowa samodzielnie, czy też ktoś zrobił to w jego imieniu? Czy opuścił już szpital? Tego wszystkiego dowiemy się być może w najbliższych dniach.