fot. P. Tarasewicz
Na instagramowym profilu Popka pojawiło się wideo, w którym raper informuje, że trafił do szpitala. Pobyt nie jest żadnym chwytem marketingowym, nie ma też związku z aktywnością zawodową twórcy, ale z problemami zdrowotnymi. Popek miał podobną sytuację trzy lata temu w trakcie pracy nad kolejnymi odcinkami „Tańca z gwiazdami”.
– Zacząłem się zataczać, zaczęło mnie znosić na lewo i na prawo. Zwymiotowałem (…) Nie mam stabilizacji w nogach. Nosi mnie na boki, a nie jestem pijany. Nie ukrywam, że się martwię. Trzymajcie za mnie kciuki, może do jutra mi przejdzie – informował wówczas. Teraz donosi, że sytuacja wygląda podobnie.
– Pamiętacie „Taniec z gwiazdami”, jak mi się w głowie kręciło? Powtórka z rozrywki. Przestałem pić, jestem trzeźwy od trzech miesięcy – pijany powietrzem, kręci mi się w głowie i wylądowałem w szpitalu – mówi w opublikowanym nagraniu autor „Wodospadów”.
Raper obiecuje, że będzie informował na bieżąco o swoim stanie zdrowia.
Wyświetl ten post na Instagramie.