Popek składa fanom życzenia, jadąc samochodem z dzieckiem. Internauci są dla niego bezlitośni

"Szkoda tego dzieciaka, że na to patrzy".


2023.12.28

opublikował:

Popek składa fanom życzenia, jadąc samochodem z dzieckiem. Internauci są dla niego bezlitośni

fot. kadr z wideo

Na początku listopada Popek powiedział, że budzące tak duże kontrowersje wśród opinii publicznej tatuaże na jego twarzy pomogły mu w odbudowie więzi rodzinnych. – Ludzie myślą, że nie mam rodziny i nie jestem prorodzinny. Ale jestem, chociaż nie wyglądam z ryja. Nie jestem wiarygodny wizualnie i ludzie myślą, że jestem szajbusem. Tak, jestem, ale prorodzinnym. Dzieci są ze mną i to jest kolejna zaleta mojego nowego tatuażu. Odkąd zrobiłem sobie ten tatuaż, zacząłem odzyskiwać rodzinę. Moim dzieciom to nie przeszkadza. Bałem się tego, co powiem dzieciom o tatuażu, ale powiedzieli, że fajnie wyglądam. Taka akceptacja w domu jest bardzo fajna i dziękuję im za to – wyznał wówczas Popek.

W święta artysta opublikował na Instagramie film, w którym możemy zobaczyć go prowadzącego samochód w towarzystwie syna i składającego fanom życzenia. Niestety, w komentarzach pojawiło się sporo negatywnych wpisów, które nie mają dużo wspólnego ze świątecznym nastrojem.

„Szkoda tego dzieciaka, że na to patrzy”, „Dziecko ma za ojca diabła. Dosłownie”, „Wszyscy pomijają fakt korzystania z telefonu podczas jazdy, nieodpowiedzialna postawa, szczególnie w obecności dziecka”, „Zniknij z życia publicznego”, „Coś Ty sobie zrobił człowieku”, Obyś wyszedł na prostą, choć będzie bardzo ciężko” „Biedny Borys”, „Odłóż ten telefon, jedziesz z dzieckiem, d***u” – komentują internauci.

I choć oczywiście zgadzamy się z tym, prowadzenie samochodu i jednoczesne nagrywanie stories jest skrajnie nieodpowiedzialne, to czytanie hejterskich uwag jest po prostu przykre. Popek póki co w żaden sposób się do nich nie odniósł.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Popek Monster (@popek_oficjalnie)

Tagi


Polecane