Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Popek trafił do szpitala. Sytuacja miała miejsce po jednym z treningów z Janią Lesar, jego partnerką z „Tańca z Gwiazdami”.
– Zacząłem się zataczać, zaczęło mnie znosić na lewo i na prawo. Zwymiotowałem (…) Nie mam stabilizacji w nogach. Nosi mnie na boki, a nie jestem pijany – mówi Popek. – Nie ukrywam, że się martwię. Trzymajcie za mnie kciuki, może do jutra mi przejdzie – dodaje artysta.
Dzisiaj raper wyszedł ze szpitala. Na razie nie wiemy, czy artysta będzie kontynuował swoją przygodę w „Tańcu z Gwiazdami”.