fot. Andras Vas / Unsplash
Czasem śmiejemy się, że niektórych polskich raperów przestrzeni publicznej jest tak dużo, że czasem wręcz wyskakują z lodówki. W tym przypadku tak jest, choć by pozostać precyzyjnym – bardziej z zamrażarki niż z lodówki.
Kizo nie tylko kolekcjonuje wyróżnienia ZPAV-u, ale jest także na dobrej drodze, by stać się potentatem spożywczym. Raper zaczynał od batoników Kizzers, potem były m.in. kawa, mtożona pizza i zapiekanki i płatki śniadaniowe. Teraz czas na kolejny ruch – lody na patyku. W sieci sklepów Dino pojawiły się Kizzersy o smaku kokosowym w mlecznej czekoladzie oraz o smaku kremu orzechowego z sosem karmelowym, w mlecznej czekoladzie i orzeszkami. Cena jednego loda to 4,49 zł.
SPRAWDŹ TAKŻE: Julia Wieniawa ma dość. „Chce mi się płakać i krzyczeć”
Wyświetl ten post na Instagramie