po prostu Kajtek kontynuuje swoje rozliczenia z SBM Labelem. W niedawnym cypherze towarzyszącym „Nowemu twórca” odniósł się do tego, że wytwórnia zakończyła współpracę z nim, nawijając: „Nie szukam aferki, nigdy nie nawinąłem czegoś, co nie jest prawdą / Jakbyście mi dali wydać te piosenki, to teraz mielibyście sianko / 'Jedna wiara, jeden skład’ miałem na słuchawkach / Została zaledwie plamka po tych wszystkich bajkach”.
Kajtek atakuje Kinny’ego Zimmera
Później zrobiło się już bardziej osobiście. W kawałku „Potwory i spółka” raper zaczepił Kinny’ego Zimmera. „Obiecuję, po finale będę sobą, bo pamiętam, jak mnie wyśmiał Kinny Zimmer”. Karina Nicińska z RMF MAXX pociągnęła ten wątek w rozmowie z finalistą „Rhythm + Flow Polska”. Artysta najpierw stwierdził, że nie za bardzo chce odnosić się do tematu, po czym… odniósł się do niego.
– Wiesz co? Nie wiem, czy taki wywiad to jest forma, w której chciałbym to poruszać. Mogę powiedzieć po prostu, że podszedłem do niego z poziomu fana jego muzyki, a w zamian dostałem średnie traktowanie, takie którego po prostu nie szanuję i też trochę dla mnie brak szacunku. Więc jeśli uważam, że muzyka ma być szczera, to czemu by nie mówić o takich rzeczach – stwierdził po prostu Kajtek.
@rmfmaxx @poprostuKajtek opowiedział nam o swoich kontrowersyjnych wersach z finałowego odcinka Nowego Rozdania: Rythm + Flow Polska😳 Cały program możecie już oglądać w @Netflixpl #nowerozdanie #netflix #muzyka #showbiz ♬ dźwięk oryginalny – RMF MAXX