Przypomnijmy – Phil Rudd został wczoraj zatrzymany w Nowej Zelandii. Muzyk stanął przed sądem, gdzie postawiono mu zarzuty zlecenia dwóch zabójstw, stosowania śmiertelnych gróźb oraz posiadania narkotyków. Dwa pierwsze zarzuty już wycofano ze względu na niską wiarygodność osoby, której zeznania miały początkowo obciążyć muzyka. Pozostaje więc problem narkotyków – w domu muzyka policja znalazła marihuanę i metamfetaminę.
60-letni Phil Rudd stawi się przed sądem 27 listopada.