Foto: @piotr_tarasewicz/ @cgm.pl
Przerwany koncert Otsochodzi na Juwenaliach 2025 we Wrocławiu
Podczas tegorocznych Juwenaliów we Wrocławiu 2025 doszło do kontrowersyjnego incydentu. Koncert Otsochodzi został niespodziewanie przerwany przez organizatorów – w połowie występu mikrofon został mu po prostu odłączony. Publiczność była zszokowana, a raper nie krył rozgoryczenia.
40-minutowe opóźnienie przez złą pogodę
Występ Otsochodzi został opóźniony aż o 40 minut, co było spowodowane trudnymi warunkami atmosferycznymi. Ulewny deszcz doprowadził do awarii sprzętu, a organizatorzy musieli przeorganizować harmonogram koncertów. Niestety, opóźnienia odbiły się najbardziej na artyście kończącym imprezę – Otsochodzi.
Organizatorzy kazali zakończyć koncert w połowie
Gdy raper był mniej więcej w połowie swojego setu, niespodziewanie kazano mu zakończyć występ. Mikrofon, z którego korzystał, został nagle odłączony bez wcześniejszego uprzedzenia. Zaskoczony artysta nie mógł nawet pożegnać się z tłumem. Publiczność nie wiedziała, co się dzieje.
Otsochodzi rzuca mikrofonem i opuszcza scenę
W reakcji na nieoczekiwane przerwanie koncertu, Otsochodzi rzucił mikrofonem o scenę, wyraźnie sfrustrowany sytuacją. Cała scena odbyła się na oczach setek fanów, którzy przyszli specjalnie, by zobaczyć jego występ. Raper został bez możliwości dokończenia koncertu i bez prawa głosu – dosłownie i w przenośni.
Po negocjacjach – jedno pożegnanie i ostatni numer
Po krótkich negocjacjach z organizatorami pozwolono Otsochodzi wrócić na scenę, by mógł chociaż krótko pożegnać się z fanami. Raper skorzystał z tej możliwości, mówiąc:
„Przepraszam was, jest mi w ch** głupio, nie możemy zagrać dalej koncertu, ponieważ zamykają to wszystko. Dostałem tylko na chwilę mikrofon, żeby coś powiedzieć. Mój nawet ku*** nie działa.”
Finalnie organizatorzy zgodzili się, by Otsochodzi zagrał ostatni numer, co nieco złagodziło napiętą atmosferę, choć niesmak pozostał.
Fani niezadowoleni, organizatorzy bez komentarza
W mediach społecznościowych zawrzało. Fani Otsochodzi wyrazili swoje oburzenie i rozczarowanie w związku z chaotycznym zakończeniem wydarzenia. Wielu z nich uważa, że artysta został potraktowany niesprawiedliwie. Do tej pory organizatorzy Juwenaliów nie wydali żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.