fot. kadr z wideo
Od premiery nowego albumu VNM-a minął już ponad miesiąc. „Czuz Tu Daj Najs” trafiło do sklepów w ostatnich dniach marca. Tymczasem od kilku minut na kanale wytwórni DeNekstBest możemy zobaczyć nowy klip promujący materiał. Venom zaprezentował wideo do numeru „Kim” z gościnnym udziałem Vito z Bitaminy.
W recenzji „Czuz Tu Daj Najs” Andrzej Cała odniósł się do zarzucanemu VNM-owi coachingu w tekstach nowych numerów.
– Nie zgodzę się za to z pojawiającymi się gdzieniegdzie uwagami, że VNM przesadził z moralizowaniem, popadł w ton trenera motywacyjnego. Z mojej perspektywy to po prostu bardzo szczere, autentyczne rozliczenie z samym sobą, z błędnymi decyzjami z przeszłości, własnymi lękami, nierzadko bólem. Gospodarz serwuje nam swoisty pamiętnik swoich przemian, który pobudza do refleksji, daje do myślenia, bez popadania jednak w populizm, przesadny trywializm czy “grzesiakowanie”. A że w życiu ewidentnie mu w tej chwili lepiej, to tylko pogratulować. Tym bardziej, iż w parze z tym przyszła naprawdę dobra płyta – pisał na naszych łamach.
VNM będzie bił Wenę?
25 maja w warszawskiej Iskrze odbędzie się pierwsza odsłona Rap Nokautu, nowej ligi rapu bitewnego na polskiej scenie. Gwiazdami wieczoru będą VNM i W.E.N.A., którzy stoczą pojedynek o 20 tys. PLN.
– Nie będę walczył z nikim. Będę bił Wenę. Jest w ch** gorszym raperem ode mnie – zapowiada przed starciem VNM.
Wini nie ukrywa, że pochodzący z Elbląga MC jest jego faworytem w pojedynku z Wudoe.
– VNM to cholernie utalentowany zawodnik, tzw. skillowiec. Bezczelny raper z dużymi umiejętnościami rymowania. Cholernie ciężki przeciwnik. W.E.N.A. – nie wiem, dlaczego to sobie zrobił. To pieprzone samobójstwo – komentuje szef Stoprocent.