Zespół KSU powstał w 1977 roku w Ustrzykach Dolnych, jednak nazwa przyjęta została dopiero rok później. Skąd się wzięła? Od dawnej rejestracji samochodowej z rejonu Krosno-Sanok-Ustrzyki. Na pomysł wpadł Eugeniusz „Siczka” Olejarczyk, lider grupy, który dziś jest jedynym członkiem z pierwotnego składu zespołu. KSU na koncie ma kilkanaście wydawnictw (w tym także nieoficjalnych). Ostatnia jak dotąd płyta KSU premierę miała pod koniec ubiegłego roku. Album „Dwa narody” ukazał się po 6 latach od wydania poprzedniej płyty „XXX-lecie, Akustycznie”. Biegniemy dalej, bez znaczenia, czy mamy trzydzieści lat, czy piętnaście. Chociaż oczywiście składy się zmieniały, a co za tym idzie, muzyka. Teraz bardziej hardrockowo gramy, nie jest to czysty punk – mówił Siczka kilka lat temu w wywiadzie dla miesięcznika „Teraz Rock”.
Na festiwalu zagości także Organek. Projekt, na czele którego stoi Tomasz Organek, artysta wcześniej związany z zespołem Sofa. Organek został powołany do życia w 2013 roku, a rok później ukazała się debiutancka płyta zatytułowana „Głupi”. Muzyka tego kwartetu realizowana na żywo wymyka się jednoznacznym rockowym aranżacjom zawartym na płycie „Głupi”. Jednocześnie pcha zespół bardziej w stronę spektaklu, w którym improwizacja i nieskrępowana ekspresja sceniczna przyciągają coraz większe rzesze słuchaczy poszukujących tego, co unikatowe, wolne i prawdziwe.
W Jarocinie na pewno zagramy całą płytę, ale specyfika tego festiwalu powoduje, że postaramy się o specjalne, wielkoformatowe aranżacje – zdradza Tomek Organek. To będzie jego pierwsza wizyta na festiwalu w Jarocinie. Nie byłem na tym festiwalu ani jako uczestnik ani widz. Ale Jarocin zawsze kojarzył mi się z latami 80., z legendą, ostoją wolności, gdzie manifestowało się swoje przekonania. Jestem bardzo zadowolony, że będę mógł zagrać w tym historycznym miejscu – dodaje.
Mówią o sobie: „Pooważny zespół grający mało poważną muzykę… albo odwrotnie”. Z łaciny omni modo oznacza „na wiele sposobów” i taka jest też ich twórczość. Pochodzący z Poznania zespół Omni mOdO działalność rozpoczął pod koniec 2012 roku. Swój pierwszy koncert zagrali na X Wrocławskim Festiwalu Form Muzycznych i od razu zdobyli Grand Pirx. Mają też na koncie zwycięstwa m.in. na: Slot Art Festiwal 2014, Miasto Rocka 2014, Mayday Rock Festival 2014, Thanks Jimi Festival 2013, Wszyscy śpiewamy na Rockowo 2015. Ich koncertów nie wystarczy posłuchać. Trzeba je zobaczyć i przeżyć. Najlepiej w Jarocinie.
Jesteśmy pokoleniem, które bardzo dobrze kojarzy jarociński festiwal. Dużo zmienił w mentalności młodych ludzi w przeszłości – mówi Daniel „Wolny” Moszczyński. Występ na tym festiwalu jest dla nas z jednej strony nobilitacją, a z drugiej strony ogromną odpowiedzialnością, bo to będzie zderzenie z historią. Chcemy przygotować na ten koncert muzyczne fajerwerki i przeskoczyć siebie – podkreśla wokalista zespołu.
Przypomnijmy, że Jarocin Festiwal 2015 odbędzie się w dniach 17-19 lipca. Karnety na tegoroczny festiwal do końca kwietnia kosztują 140 zł. Później ich cena wzrośnie. Sprzedaż jest prowadzona za pośrednictwem Eventim.pl.
Wcześniej ogłoszeni artyści:
Peter Hook & The Light, Voo Voo, Budzy i Trupia Czaszka, Lao Che, Big Cyc, Tymon & TheTransistors, Curly Heads, Mama Selita, Skubas.