Teraz, jeśli wierzyć zapewnieniom ojca Amy Winehouse, Mitcha, nowy album Amy może być gotowy w dwa tygodnie. Ojciec słyszał już kilka kawałków i twierdzi, że materiał nie odbiega za bardzo od tego z „Back to Black”. Piosenkarka już niebawem ma zamknąć się w studio i zacząć nagrywać. Jak przyznał Mitch, płyta mogłaby być już gotowa za miesiąc, jednak tak się nie stanie.
Piosenkarka pracowała nad materiałem na Karaibach. Jej dyskografię zamyka album „Back to Black” z 2006 roku.