Nothing Is Real – (nie) tylko dla wtajemniczonych

Koncert w TR Warszawa


2009.10.09

opublikował:

Nothing Is Real – (nie) tylko dla wtajemniczonych

Koncerty w TR Warszawa zazwyczaj gigantycznych tłumów raczej nie ściągają. Dobrze to i źle. Dobrze, bo czasem można w komfortowej atmosferze zapoznać się z projektem, który za kilka miesięcy zostanie „odkryty” na jakimś dużym festiwalu czy konkursie (jak Polpo Motel, grający najpierw w TR, a po kilku miesiącach na Open’erze). Źle, bo chciałoby się, by naprawdę wartościowi wykonawcy szybciej przebijali się do świadomości tzw. szerszego odbiorcy. Ryzykując utratę komfortu, w imię promocji tego co może okazać się zaskakujące, a na pewno jest niecodzienne, polecamy Wam najbliższy koncert (pierwszy po przerwie) w TR Warszawa: Nothing Is Real.

Co łączy muzykę współczesną z popem? Zazwyczaj robi się wszystko, żeby nie łączyło ich nic. Ale kogo obchodzi „zazwyczaj”? NOTHING IS REAL to nic innego jak wybór kilku utworów nakładających na siebie muzykę popularną, współczesną kompozycję i improwizację. Nie będą one jednak miały dużo wspólnego z kolażami; raczej z instalacjami, performensami, a może nawet rzeźbą.

Paradoksalnie, muzyka popularna była przedmiotem znacznie bardziej zróżnicowanych eksperymentów w sztuce współczesnej niż w muzyce współczesnej. Ta ostatnia – częściowo sparaliżowana prawami autorskimi – ogranicza się niemal wyłącznie do konstruowania kolaży (zarówno elektronicznych, jak i wykonywanych). Tendencja ta decyduje o tym, że jedne z ciekawszych reinterpretacji muzyki popularnej wywodzą się nie tyle z muzyki, co sound artu. Alvin Lucier jest jednym z jego klasyków, Matthias Kaul natomiast cenionym wykonawcą jego utworów, a także zwariowanym kompozytorem perwersyjnie przepracowującym szlagiery muzyki rozrywkowej na muzykę perkusyjną. Malcolm Goldstein zaś współpracuje z oboma i łączy ludowość muzyki rozrywkowej z abstrakcyjnym językiem współczesnej, wirtuozowskiej improwizacji. Całą trójkę łączy umiejętność abstrakcyjnego słuchania. Jak dużo można odjąć z piosenki, by zachować jej pierwotny urok? Jak niewiele trzeba, by odnaleźć ją tam, gdzie właściwie jej nie ma?

Na program koncertu złożą się m.in.:

– Nothing Is Real (Alvin Lucier): pomiędzy utworem a instalacją; kompozycja oparta na Strawberry Fields Forever Beatlesów. Motyw z piosenki grany jest na fortepianie, nagrywany na żywo i odtworzony z czajnika stojącego na fortepianie w taki sposób, iż grzęźnie w rezonansach;

– Blue Suede Shoes (Carl Perkins): utwór spopularyzowany przez Elvisa Presley’a był podstawą jednego z pierwszych kolaży muzycznych zawierających muzykę rozrywkową (autorem kolażu był James Tenney); specjalnie na NOTHING IS REAL Matthias Kaul przygotuje autorską wersję;

– Revolver (Matthias Kaul): kompozycja Kaula na Hurdy Durdy oparta na klasyku Beatlesów Tommorow Never Knows;

– improwizacje Malcolma Goldsteina na tematy ludowe.

Pomysł i realizacja: Michał Libera

Wsparcie organizacyjne: Fundacja 4.99

Wsparcie finansowe: Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej

Współpraca: TR Warszawa

NOTHING IS REAL, 18 października 2009 [niedziela], godz. 20

Kompozycje Alvina Luciera, Matthiasa Kaula, improwizacje i in.

Wykonawcy: Malcolm Goldstein (skrzypce), Matthias Kaul (instrumenty perkusyjne) i in.

bilety 25 zł, 20 zł

Polecane