Nergal nie wierzy w umiejętności piłkarzy, którzy wchodząc na boisko, robią znak krzyża

"Rozumiemy, panie Adamie, nie wierzy Pan w Boga" - pisze jeden z fanów, inny nazywa artystę "beksą".


2024.06.22

opublikował:

Nergal nie wierzy w umiejętności piłkarzy, którzy wchodząc na boisko, robią znak krzyża

fot. P. Tarasewicz

Reprezentacja Polski przegrała wczoraj 1:3 z Austrią i wskutek bezbramkowego remisu w pojedynku Holandii z Francją stała się pierwszą drużyną, która oficjalnie odpadła z tegorocznego Euro. Nergal wykorzystał ten fakt, by odnieść się do znaku krzyża, który niektórzy zawodnicy robią przed wejściem na boisko. Muzyk opublikował post, w którym wykorzystał screen z tekstu „Gazety Wyborczej”, na którym znalazło się zdjęcie walczącego o piłkę Jakuba Modera i podpis: „Koniec marzeń, koniec snów. Przegrywamy w meczu o wszystko.

Nie mogę powstrzymać się od śmiechu, kiedy widzę, jak piłkarze robią znak krzyża przed wejściem na boisko. Czy to wzbudza zaufanie? Gdybyś wsiadał do samolotu i zobaczył pilota, który mocno się poci i żegna się, pomyślałbyś „oto człowiek, który wie, że nie rozbije tego samolotu”? Gdybyś zobaczył hydraulika wchodzącego do łazienki, pocącego się i żegnającego się, czy nie pomyślałbyś, że zaraz spieprzy robotę? Ja to widzę tak, że jeśli zawodnik musi wierzyć w boską interwencję, aby wygrać, to nie ma wiary w to, że jego drużyna może sama odnieść zwycięstwo… – skomentował muzyk.

SPRAWDŹ TAKŻE: Viki Gabor nie ma wątpliwości, że „mentalnie jest wyżej od swoich rówieśników”

Co na to fani Nergala? Część przyznaje mu rację, ale nie brak też komentarzy, których autorzy są już zmęczeni, że muzyk za wszelką cenę wszystko sprowadza do jednego tematu. „Ok, rozumiemy, panie Adamie, nie wierzy Pan w Boga” – pisze jeden z fanów, inny nazywa artystę „beksą”, zarzucając „bycie ostrym dla samego bycia ostrym, co jest bezcelowe i dziecinne”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Adam Nergal Darski (@nergal69)

Polecane

Share This