fot. mat. pras.
Pandemia koronawirusa wymusiła na polskim szkolnictwie zmiany i wprowadzenie nauczania zdalnego. Być może nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w takiej formie realizowano także zajęcia z wychowania fizycznego. W przypadku Viki Gabor zdalny WF zakończył się jednak traumą.
Na profilu wolalistki pojawiła się zapowiedź serialu dokumentalnego o niej zrealizowanego przez TVP. Słyszymy w nim rozmowę wokalistki z jej koleżanką.
– A na zdalnym jest WF? Masz WF? Skaczesz przed telefonem? Fikołki robisz? – zapytała Viki jej koleżanka. W odpowiedzi wokalistka przytoczyła nieprzyjemną sytuację z udziałem nauczyciela, która jej się przytrafiła.
– Kazał mi nagrać 5 minut ćwiczeń… Nagrałam to, wysyłam mu i super fajnie wszystko, a potem się dowiaduję, że on był na jakimś weselu i to puścił… Dlatego ja już nigdy nic nie wysyłam. Boję się poznawać nowych ludzi. Nie wiem, kto, jakie ma intencje – skomentowała.
Piwrwszy z ośmiu odcinków serii „Viki Gabor: Mój świat” pojawi się na TVP VOD już 17 kwietnia.
Wyświetl ten post na Instagramie