Raper i prowadzący popularny podcast Drink Champs, N.O.R.E., opowiedział w mediach społecznościowych o dramatycznym incydencie, do którego doszło w restauracji Houston’s w North Miami Beach. Artysta twierdzi, że jedna z pracownic zadzwoniła po policję, gdy… zamówił dodatkową butelkę wina.
„Chciała mnie zabić”
W filmie wpisie na Instagramie, N.O.R.E. powiedział:
„Ta kobieta próbowała mnie zabić, bo zamówiłem dodatkową butelkę wina. Kiedy biała kobieta dzwoni po policję na czarnoskórego mężczyznę, jej intencją jest doprowadzenie do jego śmierci.”
Dodał też, że policjant przyznał, iż nigdy wcześniej nie otrzymał zgłoszenia z tak błahego powodu. Mimo nieprzyjemnej sytuacji, artysta zachował spokój, uregulował rachunek i opuścił lokal.
„Rasizm nie tylko wobec Czarnych”
Po własnym dochodzeniu N.O.R.E. stwierdził, że nie był to odosobniony przypadek. Pracownica miała być wrogą nie tylko wobec osób czarnoskórych, ale także Latynosów, Rosjan, Żydów i każdego, kto nie jest „czysto białej rasy”.
„Zobaczcie te recenzje! Wychodząc z lokalu, widziałem, jak odmówiła obsługi trzem czarnoskórym mężczyznom.”
Raper zaapelował o bojkot restauracji Houston’s, udostępniając negatywne opinie innych klientów i filmik z incydentu. Podkreślił, że dostał „traktowanie Karen jak cholera!”.
View this post on Instagram