fot. Karol Makurat / @tarakum_photography
Nad Michałem Wiśniewskim nadal wisi widmo więzienia. Pod koniec października 2023 r. Michał Wiśniewski został skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności za rzekome wyłudzenie pieniędzy od SKOK-u Wołomin. Wyrok nie jest prawomocny i właśnie dziś artysta miał się stawić w Sądzie Apelacyjnym, do którego wraz z prawnikiem się odwołał. Niestety, do rozprawy nie doszło ze względu na problemy techniczne.
– Apelacja nie odbędzie się z powodu reorganizacji VIII Wydziału Karnego. Z przykrością przyjąłem tę informację. Miałem nadzieję, że ta gehenna, która ciągnie się już od 2021 r., się skończy. Jest mi przykro, że tracę trzy lata na to, żeby żyć z tą skazą. Czasami pojawia się bezsilność, ale jestem przygotowany na wszystko. I na pewno nie będę starał się ani o skrócenie kary, ani żadne bransoletki zamiast więzienia. Jako człowiek niewinny nie będę prosił o łaskę swojego oprawcy – skomentował Wiśniewski, który już wcześniej deklarował, że przed Sądem Apelacyjnym dowiedzie swojej niewinności.
Jaki jest nowy termin rozprawy Wiśniewskiego – tego na razie nie wiemy.