Michał Wiśniewski i Mandaryna pobrali się w bardzo nietypowym miejscu. Przedsięwzięcie kosztowało majątek

"Jeden powie, że mogliście sobie pójść do McDonald's świętować. Tak, mogliśmy, ale był inny pomysł".


2024.05.14

opublikował:

Michał Wiśniewski i Mandaryna pobrali się w bardzo nietypowym miejscu. Przedsięwzięcie kosztowało majątek

fot. Karol Makurat / @tarakum_photography

Na przestrzeni lat życie uczuciowe Michała Wiśniewskiego układało się różnie. Lider Ich Troje ma za sobą cztery nieudane małżeństwa. W 2020 r. wokalista ożenił się po raz piąty. Trzymamy kciuki za to, by jego związek z Polą Wiśniewską układał się jak najlepiej.

Mimo kilku rozwodów Wiśniewski zawsze deklaruje, że ma dobre relacje z byłymi żonami. W wywiadach mówi o nich dobrze, bądź bardzo dobrze. Nie inaczej było podczas jego niedawnego spotkania z Winim. Cofając się o kilkanaście lat artysta zdradził, że kiedy pobierali się z Mandaryną w 2002 r., zdecydowali się na bardzo nietypowe miejsce.

SPRAWDŹ TAKŻE: Holenderska telewizja parodiuje występ swojego zdyskwalifikowanego uczestnika Eurowizji

Wynająłem sobie Boeinga i zabrałem swoich gości na biegun północny, żeby wziąć ślub. I OK. No, tanio nie było, ale pozostały mi z tego przepiękne wspomnienia. No jeden powie, że no dobra, ale mogliście sobie pójść do McDonald’s świętować. Tak, mogliśmy, ale był inny pomysł – wspomina Wiśniewki.

Wokalista zdradził, że całe przedsięwzięcie kosztowało go 2 mln zł, co w 2002 r. było kwotą robiącą znacznie większe wrażenie niż dziś. Wspomnienia faktycznie przepiękne, ale ewidentnie nie na tyle, by artysta miał ponownie decydować się na taki krok. – Czy ja bym to drugi raz zrobił? Nie – powiedział.

 

 

Polecane

Share This