Manager Viki Gabor o stanie wokalistki i jej ojca

"Cała rodzina została przetransportowana do Krakowa".


2024.06.12

opublikował:

Manager Viki Gabor o stanie wokalistki i jej ojca

fot. mat. pras.

Wczoraj media rozpisywały się o nieprzyjemnym incydencie z udziałem Viki Gabor i jej ojca. 53-letni Dariusz Gabor miał trafić do szpitala po tym, jak został pobity w wyniku bójki, do której doszło między kierowcami (Dariusz Gabor był jednym z nich). Napastnikiem był 34-latek, który miał użyć gazu pieprzowego, w wyniku czego ucierpiała także sama wokalistka.

– Policjanci zatrzymali 34-latka z drugiego samochodu ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa z artykułu 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna został przewieziony na Komendę Rejonową Policji Warszawa III, gdzie trwają z nim czynności – komentował incydent warszawski policjant.

Ojciec Wiktorii został pobity, stracił przytomność, jest w szpitalu. Także Wiktoria przebywa w prywatnej klinice okulistycznej, trwają badania – potwierdził wczoraj Oskar Laskowski, menadżer artystki.

SPRAWDŹ TAKŻE: Drama wokół występu Ich Troje na Pol’and’Rock Festivalu. Jurek Owsiak się tłumaczy

Dziś Laskowski przychodzi z nowymi informacjami na temat stanu zdrowia wokalistki i jej ojca. W rozmowie z Plejadą manager gwiazdy powiedział:

Cała rodzina wczoraj po godz. 22 została przetransportowana do Krakowa. W tej chwili dochodzą do siebie w domu. Dziękują bardzo za wszelkie przejawy wsparcia, które zostały im udzielone i proszą o odrobinę prywatności, by mogli dojść do siebie po tym, co ich spotkało. Czują się na tyle dobrze, jak można się czuć po takim ataku, jaki ich spotkał wczoraj.

Polecane

Share This