fot. mat. pras.
Lil Uzi Vert jest dziś zdecydowanie jednym z najpopularniejszych raperów na scenie. Niedługo może się to jednak zmienić, ponieważ artysta zapowiedział, że przymierza się do zakończenia kariery.
Podczas będącego częścią trasy promującej „Pink Tape” koncertu w Chicago artysta zaskoczył publiczność deklaracją, że „Luv is Rage 3” będzie jego ostatnim albumem. – Podejrzewam, że po jego wydaniu zagram jeszcze trasę koncertową, ale później chcę spróbować normalnego życia – powiedział Uzi.
Historia pokazuje jednak, że artyści, którzy „próbują normalnego życia”, z czasem się nim nudzą i wracają do zawodu nie tyle ze względu na pieniądze, co na adrenalinę towarzyszącą karierze muzycznej, więc mimo wszystko nie traktowalibyśmy deklaracji rapera jako ostatecznej decyzji.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy ukaże się „Luv is Rage 3”. Póki co w sieci jest singiel zatytułowany „NFL”.