Liam zapewnił, że grupa z którą właśnie nagrywa nowy materiał i która
powstała na gruzach Oasis na pewno nie przejmie nazwy od starego
zespołu. – To była gówniana nazwa – przyznał. – Mamy już pewien pomysł
na nową, ale musimy jeszcze zobaczyć, czy pasuje do muzyki.
Nowy krążek bardzo ostrożnie planowany jest październik tego roku. Obecnie nowa formacja na nowym materiałem pracuje z producentem Stevem Lillywhitem.
Część z piosenek miało powstać jeszcze przed
rozpadem Oasis – To ma być dalej muzyka, którą grało Oasis – zapewnia
Gallagher. – Nie
ma żadnej rewolucji. Nie będziemy grać reggae czy rapu, za to powinno
być świeżo i energicznie.
– Siedem płyt w trakcie 18 czy 16 lat kariery zespołu to
mało. Powinniśmy mieć lepsze płyty albo chociaż więcej. – odwołał się w
jednym z wywiadów Liam do czasów starego Oasis – Rozstaliśmy się z
Noelem w sierpniu i już w listopadzie byliśmy w studiu… bo po prostu
na tym zależało.
W skład „nowej” grupy wchodzą również Gem Archer, Andy Bell i Chris Sharrock