– Wątpię, bym wydała kolejną płytę. Co mogłabym na niej powiedzieć? Mam wrażenie, że wszystko, co miałam do powiedzenia, już powiedziałam – cytuje piosenkarkę magazyn „Vogue”.
Del Rey zdradziła także, że „Born To Die” jest w pewnym sensie rozstaniem z imprezowym trybem życia.
– Już z tym skończyłam… a zdarzało mi się niegdyś dużo pić. Jednak od siedmiu lat nie wzięłam nawet drinka – dodała.