Której polskiej płyty Paluch słuchał w 2020 roku najczęściej?

Czy w 2021 doczekamy się nowego krążka szefa BOR?


2021.06.15

opublikował:

Której polskiej płyty Paluch słuchał w 2020 roku najczęściej?

fot. mat. pras.

Paluch nie był w tym roku nominowany do Popkillerów, ale pojawił się na gali towarzysko, by – jak przyznaje – spotkać się po pandemicznej przerwie z kolegami z branży. Raper rozmawiał z Yurkoskym, któremu powiedział m.in. o tym, której polskiej płyty słuchał w 2020 roku najczęściej.

U mnie najbardziej na odsłuchu był Guzior. Sprawdzałem wszystkie rzeczy, ale jeśli chodzi o album, stawiałbym tu na Guziora – przyznał raper. „Pleśń” Guziora pokryła się w ubiegłym tygodniu podwójną platyną.

Szef BOR mówił też o powodach, dla których jego ostatni album jest ciężki pod względem tematycznym, mówił także o planach swojego powrotu na scenę.

Sprawdź także: White2115 i donGURALesko łączą siły w nowym singlu Deemza

„Nadciśnienie” to był album, który był prawie w całości napisany w całym tym poj*banym, pandemicznym okresie – ciężkim i smutnym. Dlatego ten album taki jest – skomentował artysta, dodając: – Czekam, aż wrócą koncerty. To jest dla mnie dziwna sytuacja. Przez 10 lat jak jestem w trasie, za każdym razem jak wydawałem album, to ruszałem od razu w trasę i mogłem zweryfikować, co się ludziom podoba na żywo, a nie tylko przez liczby. Teraz to było suche patrzenie na sprzedaż płyt, jakieś rankingi i to w ogóle nie daje frajdy. Mam nadzieję, że teraz trochę się to odblokuje, jeśli rządowi oprawcy pozwolą nam zagrać koncerty.

Na początku czerwca do sieci trafił nowy singiel Palucha „Każdy blok”. Raper przyznaje, że ma gotowych więcej utworów, ale na razie nie chce obiecywać, że wyda w tym roku płytę.

Mam ok. czterech numerów. Nie mam parcia wewnętrznego, żeby wydawać to w tym roku, ale zobaczę, jak mi pójdzie praca. Czekam, aż się trochę odblokuję – powiedział artysta.

Polecane